Maciuś

Maciuś
Maciuś

niedziela, 22 stycznia 2012

kolęda

nowości ciąg dalszy .... po dniu Babci a w dzień Dziadka zawitał do nas Ksiądz. Było dużo szumu, bo Dżaga (nasz beagle) głośno szczekała bo jej obcy do chaty wchodzą, a ona zamknieta na schodach...Maciuś popatrzył znacząco na Księdza (Ministrantów poznał już wcześniej bo chwilę stali na korytarzu). Ksiądz mile mowił do Maćka a on przeszywającym wzrokiem Bazyliszka patrzył na pana w czerni ze złotym czymś na szyi. Po chwili Pan Ksiądz zdobył zaufanie naszego synka który mimowolnie sprzedał Księdzu uśmieszek. Później było już tylko lepiej Pan Ksiądz dał Maćkowi malutki (dosłownie tyci) obrazeczek i powiedział , że to dla maluszka, pobłogosławil i chwilkę pogadał z rodzicami. Na koniec nasze dziecko to już mówiło do Księdza w swoim języku....także Pan Ksiądz został zaakceptowany:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz